TYP: a1

Katamaran w bagażniku? To możliwe?!

czwartek, 22 maja 2025
Artykuł sponsorowany

Jak najbardziej. Takie rzeczy tylko z Happy Cat. Pompowany katamaran to dużo więcej, niż ciekawostka dla wodniaków – to wolność.zip. Po rozłożeniu daje radę nawet przy wietrze 5B (kategoria projektowa C), zachowując się dokładnie tak samo, jak tradycyjne modele (no dobrze, nie tak samo; czasem dużo lepiej). Złożony, zmieści się w dwóch torbach – możesz go przewozić w bagażniku, kamperze, luku bagażowym samolotu... Sky is the limit.

Jak oni to zrobili?

Też się zastanawiamy, bo Happy Cat to nie jest zabawka – to pełnowymiarowy, nowoczesny sprzęt do uprawiania sportów wodnych wszędzie – nawet tam, gdzie zupełnie nie ma infrastruktury (a to oznacza, że nie ma też tłoku...)

Stworzenie pompowanego katamaranu wymagało oczywiście pokonania szeregu wyzwań z zakresu aerodynamiki, fizyki, materiałoznawstwa i pewnie jeszcze kilku innych dziedzin. Przyjrzyjmy się zatem, co sprawia, że konstrukcja jest wytrzymała, dopracowana i warta wypróbowania.

Po pierwsze – kadłuby

Kadłuby katamaranu muszą wytrzymywać duże obciążenia: tarcie, przyspieszanie, ślizg na jednym z nich, i tak dalej – a przecież pływaki są pompowane. Aby dzielnie zniosły wszystkie te wyzwania, wykonano je z superwytrzymałej gumy kauczukowej – tej samej, z której robi się opony (bo one również muszą znosić duże obciążenia, tarcie i tak dalej).

Po napełnieniu guma pływaka uzyskuje odpowiedni profil. Zaprojektowano go w taki sposób, by zminimalizować opory i ciąć fale, a co za tym idzie – dawać użytkownikom prędkość, zabawę i solidną dawkę adrenaliny.

Po drugie – rama

Pływaki to – dosłownie – podstawa katamaranu. Aby jednak całość była odpowiednio wytrzymała i bezpieczna, konieczne jest połączenie wszystkich elementów. W Happy Cat zastosowano w tym celu mocną, aluminiową ramę; jej parametry zostały tak dobrane, że rama się nie skręca, nie wygina i trzyma wszystko zusammen (czyli razem – w końcu to austriacki projekt).

A skoro jest rama i dwa pływaki, to oznacza, że między nimi jest jeszcze nieco przestrzeni.  Ktoś sprytny wpadł więc na pomysł wykorzystania jej do zamocowania trampoliny. Tak powstało idealne miejsce do opalania w dzień i relaksu wieczorkiem.

Po trzecie – stery i miecz

A nawet hydromiecz, opracowany w taki sposób, by automatycznie odchylał się przy dotknięciu dna (a w razie wu – by całkiem się schował). O tym, jakie to ważne, wie każdy, kto choć raz malowniczo utknął na mieliźnie, skrzywił miecz, a potem ponosił zupełnie zbędne koszty...

Co więcej, ster w Happy Cat zaprojektowano w taki sam sposób – jeśli jego płetwa zahaczy o dno, sama się uchyla. Ster jest przy tym lekki i precyzyjny, więc można odnieść wrażenie, jakby miał wspomaganie (chociaż nie ma).

I po czwarte – maszt

W niektórych modelach (np. Hurricane Carbon) wszystkie elementy masztu wykonane są z włókna węglowego, co przekłada się na znaczną redukcję wagi. (W modelu Star Carbon wszystko oprócz miecza oraz steru jest z włókna węglowego i wygląda to niesamowicie!) Maszt można postawić (i złożyć) w pojedynkę; nie znaczy to jednak, że pompowany katamaran to propozycja tylko dla samotnych żeglarzy – dla kogo zatem?

Tak naprawdę dla wszystkich, którzy cenią sobie komfort żeglugi oraz kochają wodę, wiatr i... wolność. Katamaran nadaje się dla rodzin z dziećmi, dla weekendowych wodniaków, marzycieli, buntowników, dla tych wszystkich, którzy nie lubią ograniczeń. Pakujesz, pompujesz, pływasz – gdyby wszystko w życiu było tak proste... 

Tagi: pompowany, katamaran, sport, woda
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 14 sierpnia

Zakończyła się wyprawa jachtu "Dar Opola" (zwana wyprawą "Koral") na Morze Czerwone. Wyprawą na trasie Aden (start 30.12.1959 r.)-Gdynia dowodził Kapitan Bolesław Kowalski. Plonem wyprawy było tysiące eksponatów, które wzbogaciły pracownie uniwersyteckie
niedziela, 14 sierpnia 1960
Urodził się Adam Wolff, doktor nauk historycznych, profesor Polskiej Akademii Nauk, kapitan jachtowy i żeglarz regatowy, olimpijczyk z 1928 r., współtwórca polskiego żeglarstwa regatowego, autor wielu publikacji żeglarskich
poniedziałek, 14 sierpnia 1899
Z Dżakarty w kierunku Australii wypływa Abel Tasman
czwartek, 14 sierpnia 1642