Ile to jest „kilka”? Tego nie wiadomo, bo wiceadmirał Jan Christian Kaack podczas odbywającej się w Berlinie konferencji „Navy Talks” stwierdził jedynie, że chodzi o „więcej, niż jeden” okręt niemieckiej marynarki. Wśród uszkodzonych jednostek z całą pewnością jest korweta Emden, która nie zdążyła nawet wejść do służby.
Wióry w układzie napędowym
Korweta Emden powstaje w słynnej stoczni Blohm und Voss i jest właściwie na ukończeniu; w niedługim czasie jednostka miała rozpocząć próby morskie i wejść do służby. Te plany będą musiały ulec drobnej modyfikacji, bo śledztwo dziennikarskie w wykazało, że ktoś wrzucił do układu napędowego budowanej jednostki kilka kilogramów metalowych wiórów. Gdyby tego nie wykryto, podczas rozruchu silnik okrętu mógłby zostać poważnie uszkodzony.
Jak to możliwe, że Deutsche Marine pozwoliła na taką akcję? Wiceadmirał Kaack też się chyba zdziwił, bo podkreślił, że korweta oficjalnie nie weszła do służby, czyli nie jest jeszcze własnością niemieckiej marynarki. Podkreślił za to, że sabotaż jest próbą testowania niemieckich zdolności obronnych.
To nie był pierwszy raz
Mimo iż wiceadmirał Kaack nie podał szczegółów na temat innych okrętów, na których dokonano sabotażu, wiadomo, że niemiecka marynarka już od dłuższego czasu pozostaje na celowniku tajemniczych sił. Podobno zdarzały się już przypadki infiltracji baz morskich, których próbowano dokonać zarówno od morza, jak i od lądu.
Kaack podkreślił też, że zagrożenie ze strony Rosji jest obecnie większe, niż na początku wojny na Ukrainie. Dodał, że eksperci wskazują, iż federacja może dążyć do konfliktu z państwami NATO, do którego może dojść już w 2029 roku.
Tagi: Niemcy, korweta, sabotażGermany's Warships Sabotaged Amid Fears of Russian Hybrid War — Germany claims sabotage on multiple warships, raising concerns of a hybrid war initiated by Russia.https://t.co/nfe4d6Z52r
— Upstract (@upstract) February 13, 2025
0
