Aż 31 osób - głównie dzieci - znajdowało się na jachcie motorowym, który skontrolowali w Dźwirzynie strażnicy graniczni. To o 19 osób więcej, niż dopuszcza karta bezpieczeństwa jednostki. W sprawie kapitana jachtu zostanie wszczęte postępowanie administracyjne.
Przeładowana jednostka została odkryta we wtorek, kiedy została rutynowo skontrolowana przez Straż Graniczną z Kołobrzegu. Turystyczny jacht wracał właśnie z rejsu po jeziorze Resko Przymorskie. Szybko okazało się, że na pokładzie statku znajdowało się ponad dwukrotnie więcej osób, niż dopuszczała jego karta bezpieczeństwa. Łączna liczba osób na jednostce wynosiła aż 31. Pasażerami jachtu były dzieci z województwa Opolskiego, które wypoczywały nad Bałtykiem w ramach kolonii - oraz ich opiekunowie.
43-letni kapitan jachtu odpowie za naruszenie przepisów bezpieczeństwa. Wniosek w sprawie wszczęcia postępowania administracyjnego w tej sprawie trafił już do Urzędu Morskiego w Słupsku.
Z Gdyni wyruszył w okołoziemski rejs s/y "Nasz Dom" (Kpt. Michał Szafran); zakończenie rejsu miało miejsce w Saint Malo w nocy z 13 na 14 sierpnia 1983 roku.
sobota, 14 października 1978
W wyniku poważnych błędów w nawigacji został wyrzucony na plażę w okolicy Kuźnicy s/y "Barbórka"; zginęło wówczas dwóch żeglarzy.