G-SHOCK GULFMASTER GWN-1000. Świetny prezent dla żeglarzy i nie tylko

piątek, 25 listopada 2016
Artykuł sponsorowany

Jak każe tradycja, zima co roku zaskakuje drogowców; trudno powiedzieć, czy tak będzie i tym razem, ale dane są obiecujące. Zanim jednak zaczniemy uprawiać (również tradycyjny) polew z panów pomarańczowych, uderzmy się w piersi - ile razy nas samych zaskakuje konieczność wcielenia się w rolę Świętego i kupienia, a przede wszystkim - WYMYŚLENIA - prezentów dla naszych bliskich?

[t]G-SHOCK GULGMASTER[/t] [s][/s]

 

Jasne, jeśli są naprawdę bliscy, to wybaczą nam kolejne skarpety czy tam szalik, ale bądźmy szczerzy - nawet najbardziej wyrozumiała druga połówka ma swoje granice. Na szczęście w tym roku mamy jeszcze trochę czasu by się zrehabilitować za poprzednie lata i zakupić coś naprawde fajnego, a przy tym żeglarskiego (i nie łódkę;)).

Czyli, co mianowicie?

Portal  www.zegarkizeglarskie.pl proponuje stworzony specjalnie dla żeglarzy i ludzi morza Zegarek G-SHOCK GULFMASTER GWN-1000. Co ma w sobie szczególnego, czego nie mieliby inni?

1. Kultowość

G-SHOCK GULFMASTER to przedstawiciel kultowej serii MASTER OF G. Zegarki z tej serii przeznaczone są dla osób pracujących w najbardziej ekstremalnych i brutalnych warunkach. Model Gulfmaster powstał według szczegółowej specyfikacji na podstawie opinii zebranych od profesjonalistów pracujących na wodzie.

 

2. Sensor sztormowy (serio, istnieje coś takiego)

G-SHOCK GULFMASTER został wyposażony w potrójny sensor 3 generacji z alarmem sztormowym, który precyzyjnie wykrywa zmiany pogodowe i ostrzega sygnałem alarmowym użytkownika. Wzrosty i spadki ciśnienia atmosferycznego z ostatnich 20 godzin są przedstawiane graficznie na wyświetlaczu LCD.

 

3. Inne przydatne żeglarzom bajery

Zegarek posiada podwójne automatyczne podświetlenie LED, emitujące zdecydowanie jaśniejsze światło, niż typowe diody oraz posiadajace funkcję automatycznego podświetlenia tarczy przy ruchu ręki do oczu.

W zegarku zastosowano panel słoneczny o wysokiej wydajności, a także funkcję automatycznej korekcji wskazówek po silnych uderzeniach oraz ich odchylania, aby nie zasłaniały ekranu LCD podczas odczytu danych.

Zegarek wskazuje na wykresie poziom pływów, faz księżyca oraz kierunek za pomocą kompasu cyfrowego. Funkcja Multi Band 6 odbiera automatycznie fale radiowe z 6 nadajników na świecie i koryguje czas pokazywany przez zegarek z dokładnością 1 sec na 100 000 lat (czyli powinno wystarczyć;)).

Wodoszczelność do 200 metrów pozwala na używanie zegarka w każdych warunkach wodnych z nurkowaniem włącznie. Cała konstrukcja została zaprojektowana aby podnieść odporność na uderzenia, łącząc lekkie tworzywo z wytrzymałym metalem. Pasek wykonany jest z miękkiego uretanu, który łatwo się dopasowuje jednocześnie zachowując wytrzymałość i rozciągliwość. Przyciski i dekiel wykonano ze stali nierdzewnej. Model ten dostępny jest w kilku wersjach kolorystycznych

Chcesz kupić ten zegarek? www.zegarkizeglarskie.pl/93_casio

Więcej informacji o nim znajdziesz tu: KLIKNIJ TU

 

Tagi: zegarek, casio, wodoszczelność
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 29 czerwca

Wystartował ze Świnoujścia s/y "Asterias" pod dowództwem Kapitana Aleksandra Lipińskiego w rejs dookoła świata na trasie Świnoujście, Bermudy, Kanał Panamski, Tahiti, Australia, Mauritius, Kapsztad, Świnoujście.
wtorek, 29 czerwca 1976
W kolejnych regatach Bermudy-Europa z metą w hiszpańskim porcie Bayona wziął udział "Dar Szczecina" z Kapitanem Jerzym Kraszewskim.
czwartek, 29 czerwca 1972
Z Helu wyruszył s/y "Freya" z Kpt. Dariuszem Boguckim; żeglarze dotarli do portu Godthab na Grenlandii i powrócili do kraju 19 września.
niedziela, 29 czerwca 1969
Wyruszył w pierwszy rejs 300-tonowy flagowy statek szkolny ZHP "Zawisza Czarny" pod Kapitanem Mariuszem Zaruskim; trasa wiodła z Gdyni do Kopenhagi, Londynu, Antwerpii, Amsterdamu i z powrotem do Gdyni.
sobota, 29 czerwca 1935
W Greenock wodowany został herbaciany kliper "Ariel", m.in. uczestnik regat kliprów w 1866 r., w których startowały trzy najsłynniejsze klipry "Teaping", "Ariel", "Serica"; trasę z Fu-czou do Londynu pokonały w 99 dni; zwyciężył "Teaping" z przewagą 12 mi
czwartek, 29 czerwca 1865