TYP: a1

Potrawy liofilizowane - kompromis Kapitana

sobota, 16 kwietnia 2011
MZ

To w założeniu miał być krótki rejs, nie dłuższy niż jeden, dwa tygodnie. Kapitan po prostu nie lubił rozstawać się ze swoją biblioteką, bowiem nie wyobrażał sobie życia bez książek, bez codziennej lektury. Książki to była jedna z dwóch jego namiętności. Druga to dobre jedzenie, a o to, jak łatwo się domyślić, na niewielkim jachcie było podczas dłuższej żeglugi niełatwo.

Tak zwana proza życia – gdzie można umieścić połcie szynki, oczywiście nie konserwowej, gdzie przechować świeże pieczywo, owoce, warzywa? Jak spowodować, aby udziec jagnięcy po kilku dniach sam nie rozpoczął wędrówki po pokładzie? Z kawiorem nie ma problemu, jest w puszkach i to niewielkich, ale co z resztą? Sprawa jest prostsza, gdy dysponujemy dużym jachtem, ale jacht Kapitana, choć bardzo wypieszczony, był niewielki, jakieś osiem metrów po pokładzie, kabina malutka, dwupalnikowa kuchenka i właściwie tyle…

Zmianę planów spowodował jeden artykuł, a raczej raport, jaki Kapitan znalazł w jakiejś gazecie. Otóż wynikało z niego, że ponad połowa Polaków nie przeczytała w ciągu roku ani jednej książki, że jedynie kilkanaście procent przeczytało więcej niż jedną książkę, że tekst dłuższy niż trzy strony w ciągu miesiąca czyta tylko trochę więcej niż połowa rodaków.

Na początku Kapitana ogarnęła rozpacz, ale ta rychło zamieniła się we wściekłość i furię. "Nie chcę mieć z tymi tumanami nic wspólnego!" – wykrzyknął. "Wypływam na długo, a powrócę jak ten stan rzeczy się zmieni."

Znajomi próbowali go uspokoić – "Jeśli tak postawisz sprawę, to nigdy tu nie wrócisz." – mówili. Ale Kapitan był nieprzejednany. Miał tylko jeden problem – jak zabrać ze sobą sporą część swojej biblioteki (oczywiście nie większość, bowiem ta nie zmieściłaby się na dużo większej jednostce), a jednocześnie zadbać o w miarę dobre wyżywienie na czas rejsu, aż dotrze w te rejony Świata, gdzie poziom czytelnictwa jest wyższy niż w Polsce. I wtedy wpadł na pomysł – żywność liofilizowana, czyli mówiąc najprościej – odwodniona. Jest lekka, zajmuje niewiele miejsca, a przygotowanie potraw jest proste i szybkie. Postanowił sięgnąć po produkty firmy „LYO expedition”, bowiem dowiedział się, że powstają one w 100% z naturalnych składników i nie zawierają konserwantów, a tych Kapitan nie znosił w tym samym stopniu co nieuków.

Wystarczy opakowanie z wybraną potrawą otworzyć, wyjąć z niego niewielką torebkę z pochłaniaczem tlenu, pozostałą zawartość wsypać do naczynia i zalać półtorej szklanki gorącej, przegotowanej wody, zamieszać, przykryć i odczekać 10 minut – potem już można jeść, a wybór smaków jest spory! Są też liofilizowane owoce!

I w ten sposób Kapitan mógł wypłynąć w długi rejs, nie zostawiając swoich najbardziej ulubionych książek na lądzie.

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 13 maja

Timothy Severin wraz z czterema towarzyszami na tratwie z bambusa o nazwie "Hsu-Fu" wyruszył z okolic Hanoi przez Pacyfik; około 1000 Mm od wybrzeża Karoliny, w 104 dniu żeglugi, tratwa się rozpadła, a załogę uratował amerykański Coast Guard.
czwartek, 13 maja 1993
Timothy Severin wraz z czterema towarzyszami na tratwie z bambusa o nazwie "Hsu-Fu" wyruszył z okolic Hanoi przez Pacyfik; około 1000 Mm od wybrzeża Karoliny, w 104 dniu żeglugi, tratwa się rozpadła, a załogę uratował amerykański Coast Guard.
czwartek, 13 maja 1993
Odpłynął w swój ostatni rejs do Hilo Stan Hugill, człowiek legenda; mając 16 lat zamustrował na swój pierwszy żaglowiec, na kilkunastu kolejnych przepływał własną młodość, później jako zawodowy szantymen bywał na wszystkich morzach i oceanach. Śpiewał, pi
środa, 13 maja 1992
W Lysaller umiera Fritjof Nansen (ur. w 1861 r.) - norweski oceanograf i badacz polarny; m.in. zorganizował ekspedycję na statku "Fram", aby dowieść swojej tezy o istnieniu morskiego prądu polarnego płynącego ku wschodnim wybrzeżom Grenlandii.
wtorek, 13 maja 1930
W Świnoujściu nastąpił start s/y "Witeź II" z Kapitanem Emilem Żychiewiczem do rejsu do Islandii. Był to pierwszy rejs polskiego jachtu do stolicy Islandii. Rejs zakończył się 12.07.1959 r. po przebyciu 3767 Mm.
środa, 13 maja 1959