TYP: a1

Rejestracja czyli koryto

wtorek, 30 maja 2017
Jerzy Kuliński
Za zgodą Jerzego Kulińskiego/http://www.kulinski.navsim.pl/
 
W którymś tam newsie pisałem o przymiarkach do obdzierania żeglarzy żywcem ze skóry. Nawet mój wyrozumiały szef w ŻAGLACH podczas targów "Wiatr i Woda" pogroził mi palcem. To znaczy abym moderował retorykę.
 
Teraz napisał do mnie pewien Skrytoczytacz z żądaniem odszczekania. Zmusiło to mnie, starego do zajrzenia do spiżarni władzy: na stronę Rządowego Centrum Legislacji https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12297900/katalog/12430858#12430858

Są tam opublikowane opinie wysłane w ramach "konsultacji społecznych" dot. projektu ustawy o rejestracji jachtów.
Kazano mi odszczekiwać uszczypliwość pod adresem związków żeglarskich i pochwałę SAJ: http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3181&page=0 .
Faktycznie, jak rzadko ministerstwo dostało sporo uwag od indywidualnych armatorów.
To cieszy.
Uwagi są jednoznacznie negatywne.
 
Negatywną opinię nadesłał także... PZŻ, który pod nowym kierownictwem stanął po stronie żeglarzy.
Tyle o odszczekiwaniu. „Ciekawsze” jest jednak kilka pism stanowiących istne „przypadki zoologiczne”.

Najpierw anegdota, cytowana z pamięci za K.O. Borhardtem: Pewien wybitny podróżnik amerykański ogłosił w prasie, że poszukuje towarzysza na wyprawę przez Afrykę. Którejś nocy zadzwonił telefon, obudzony dzwonkiem podróżnik mówi:
-"słucham”  i słyszy:
-„tu Mosze Poznański z Beryczowa”,
- „słucham pana?”
- „tu Mosze Poznański z Berdyczowa. Ja chciałem panu powiedzieć, że ja nie mogę panu towarzyszyć”.

A na stronie RCL znajdujemy podpisane przez panią Teresę Dobrzańską-Pilichowską pismo o treści, którą podam w całości: „W związku z przekazaniem do konsultacji społecznych projektu ustawy o rejestracji jachtów i innych jednostek pływających o długości do 24 m, Federacja Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia „Porozumienie Zielonogórskie” nie zgłasza uwag.”
Było śmiesznie. Teraz będzie strasznie. Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego (też mi właściwy związek SPORTOWY) pazurami i zębami broni się przed pozbawieniem dochodów z rejestracji, twierdząc przy tym, że jest tysiąckroć bardziej kompetentny, niż starostwa. Pada ciekawa liczba: przychody owego związunia z rejestracji - ten szacuje sam na ćwierć miliona złotych rocznie!
Pozbawienie tej kasy „usunie związek na margines działania”.
A nie łaska wypaść po za margines??!!

Dalej pan prezes Andrzej Marcinkowski woła o wprowadzenie obowiązkowych przeglądów technicznych wszystkich łodzi. Bezpieczeństwo? O tak, FINANSOWE pana prezesa i spółki.
W podobnym duchu wypowiada się Polski Rejestr Statków. Statki (nawet polskie mu pouciekały do porządniejszych nadzorów), to trzeba rozejrzeć się za kasą z kieszeni żeglarzy.
Wara!

Szanowny Klanie SSI - „konsultacje” minęły ale piszcie dalej, niech urzędnicy wiedzą, że na takie numery zgody nie ma.
Adres ministerstwa łatwo znaleźć w Internecie.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
Tagi: ustawa, projekt, rejestracja
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 13 maja

Timothy Severin wraz z czterema towarzyszami na tratwie z bambusa o nazwie "Hsu-Fu" wyruszył z okolic Hanoi przez Pacyfik; około 1000 Mm od wybrzeża Karoliny, w 104 dniu żeglugi, tratwa się rozpadła, a załogę uratował amerykański Coast Guard.
czwartek, 13 maja 1993
Timothy Severin wraz z czterema towarzyszami na tratwie z bambusa o nazwie "Hsu-Fu" wyruszył z okolic Hanoi przez Pacyfik; około 1000 Mm od wybrzeża Karoliny, w 104 dniu żeglugi, tratwa się rozpadła, a załogę uratował amerykański Coast Guard.
czwartek, 13 maja 1993
Odpłynął w swój ostatni rejs do Hilo Stan Hugill, człowiek legenda; mając 16 lat zamustrował na swój pierwszy żaglowiec, na kilkunastu kolejnych przepływał własną młodość, później jako zawodowy szantymen bywał na wszystkich morzach i oceanach. Śpiewał, pi
środa, 13 maja 1992
W Lysaller umiera Fritjof Nansen (ur. w 1861 r.) - norweski oceanograf i badacz polarny; m.in. zorganizował ekspedycję na statku "Fram", aby dowieść swojej tezy o istnieniu morskiego prądu polarnego płynącego ku wschodnim wybrzeżom Grenlandii.
wtorek, 13 maja 1930
W Świnoujściu nastąpił start s/y "Witeź II" z Kapitanem Emilem Żychiewiczem do rejsu do Islandii. Był to pierwszy rejs polskiego jachtu do stolicy Islandii. Rejs zakończył się 12.07.1959 r. po przebyciu 3767 Mm.
środa, 13 maja 1959