TYP: a1

Shell i Chevron wypisują się z ekologii?

czwartek, 18 grudnia 2025

Dwie największe firmy zajmujące się transportem energii cichaczem wypisały się z listy sygnatariuszy Karty Ładunków Morskich (Sea Cargo Charter). Czy to „wyjście po angielsku” oznacza, że porzucają ścieżkę ekologii i dekarbonizacji?

Co to jest Karta Ładunków Morskich?

Najprościej rzecz ujmując, jest to dobrowolna inicjatywa służąca ekologii poprzez dekarbonizację transportu morskiego. Ustala ona jednolite standardy oceny emisji CO2 przez poszczególnych przewoźników, dzięki czemu można raportować ilość gazów cieplarnianych i realnie dążyć do zmniejszenia ich emisji zgodnie z celami dekarbonizacyjnymi Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO).

Sygnatariusze ujawniają dane dotyczące emisji pochodzącej od ich statków takich jak masowce, tankowce czy gazowce. Zarówno koncern Shell, jak i Chevron od dawna uczestniczyły w ramach Karty. Teraz jednak zniknęły z oficjalnej listy podmiotów biorących udział w tym przedsięwzięciu.

Dlaczego to takie ważne?

Sektor żeglugowy to tak naprawdę złożony organizm – podlega on rozmaitym regulacjom i zależnościom, a jednocześnie odpowiada za znaczna część emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Skoro popieramy wprowadzenie papierowych słomek i przesiadamy się na samochody elektryczne czy rowery, tym bardziej warto zadbać o prawdziwe źródło problemu, jakim jest transport morski. Wspieranie działań Karty (a także wspieranie jej sygnatariuszy) z pewnością jest słusznym posunięciem.

Dzisiaj (grudzień 2025 roku) w działaniach Karty uczestniczą 33 podmioty. Ostatni z nich - Aluminium Bahrain (Alba) – dołączył dziewięć miesięcy temu. Trudno uwierzyć, że dwóch gigantów takich jak Chevron i Shell zniknęło z tej listy przez niedopatrzenie.

 

Tagi: ekologia, Shell, Chevron, IMO, transport
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 18 grudnia

Wojciech Biały na przebudowanej szalupie "Rozumek" wyszedł z Kapsztadu w rejs do Rio de Janeiro i wszelki ślad po nim zaginął.
poniedziałek, 18 grudnia 1972