TYP: a1

Z cyklu Gdzie na czarter jachtu: Belgia

piątek, 2 sierpnia 2019
Monika Frenkiel

Brugia…piękne, zabytkowe miasto w Belgii, zwane flamandzką Wenecją ze względu na obfitość kanałów. Kolebka malarstwa flamandzkiego. Tutaj tworzyli tacy artyści jak Hans Memling i Jacob van Oost. Tutejsze centrum znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Chcielibyście ją zwiedzić podczas podróży jachtem? Nic prostszego. Tu, na brzegu Morza Północnego znajdują się port, w których można wyczarterować jacht – Zeebrugge, część Brugii i Nieuwpoort, położony nad ujściem rzeki IJzer. 


Brugia to wyjątkowy przykład średniowiecznej zabudowy, która zachowała swoją historyczną strukturę, rozwijającą się przez stulecia, gdzie pierwotna zabudowa gotycka jest częścią tożsamości miasta. Jako jedna z handlowych i kulturalnych stolic Europy Brugia rozwinęła kontakty kulturalne z różnymi częściami świata. Brugia była też kolebką szkoły malarskiej prymitywistów flamandzkich, centrum mecenatu i rozwoju malarstwa średniowiecznego. A jeśli nie interesuje was sztuka, to może przemówi rękodzieło - Brugia jest znana od XVII wieku z koronek brabanckich wytwarzanych metodą klockową.
Brugia prawa miejskie otrzymała już w 1128 roku a dzięki bezpośredniemu dostępowi do morza stała się jednym z najważniejszych miast średniowiecznej Europy. Rozwinęła się przede wszystkim dzięki handlowi w obrębie Ligi Hanzeatyckiej, a w późniejszych wiekach stała się również centrum kulturalnym, do którego przybywano z całej Europy. W tym (dziś) małym mieście znajdziemy mnóstwo zabytków – np. jedyną rzeźbę Michała Anioła wywiezioną z Włoch za życia artysty, piękną Salę Gotycką w ratuszu, ciągle działające browary w środku miasta czy chociażby wiele prac wspomnianego już Hansa Memlinga czy Hieronima Boscha. Warto zobaczyć tutejsze obiekty sakralne - bazylikę Świętej Krwi, kościół Naszej Pani (Church of Our Lady, z rzeźbą Michała Anioła) czy katedrę św. Salvatora. Koniecznie trzeba zajrzeć na plac Burg, do ratusza oraz do znajdującego się nieopodal budynku sądu. Warto jednak przede wszystkim posnuć się bez celu, oglądając piękne budynki nad licznymi kanałami. A jeśli mamy czas, na listę rzeczy do zobaczenia wpiszmy stary szpital (Sint-Janshospitaal) i beginaż. 
Jednym z charakterystycznych miejsc w Brugii jest Vismarkt, targ rybny. Kupimy tu świeże ryby i owoce morza, a po południu i wieczorami wystawiają się tu z reguły miejscowi artyści. Tuż obok znajduje się piękny plac Huidenvettersplein wypełniony restauracjami serwującymi świeże ryby i owoce morza. 
Oczywiście, ponieważ Brugia jest w Belgii, możemy tu liczyć na frytki i doskonałe piwo. Kilka belgijskich piw nosi nazwę od nazwy miasta – Brugse Tripel, Brugs Blond, Brugs Witbier i Straffe Hendrik. W centrum miasta znajduje się browar Halve Maan, który także można zwiedzać. 

Jeśli interesuje Was czarter jachtu w Belgii, piszcie na info@tawernaskipperow.pl

Tagi: Belgia, czarter
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 13 maja

Timothy Severin wraz z czterema towarzyszami na tratwie z bambusa o nazwie "Hsu-Fu" wyruszył z okolic Hanoi przez Pacyfik; około 1000 Mm od wybrzeża Karoliny, w 104 dniu żeglugi, tratwa się rozpadła, a załogę uratował amerykański Coast Guard.
czwartek, 13 maja 1993
Timothy Severin wraz z czterema towarzyszami na tratwie z bambusa o nazwie "Hsu-Fu" wyruszył z okolic Hanoi przez Pacyfik; około 1000 Mm od wybrzeża Karoliny, w 104 dniu żeglugi, tratwa się rozpadła, a załogę uratował amerykański Coast Guard.
czwartek, 13 maja 1993
Odpłynął w swój ostatni rejs do Hilo Stan Hugill, człowiek legenda; mając 16 lat zamustrował na swój pierwszy żaglowiec, na kilkunastu kolejnych przepływał własną młodość, później jako zawodowy szantymen bywał na wszystkich morzach i oceanach. Śpiewał, pi
środa, 13 maja 1992
W Lysaller umiera Fritjof Nansen (ur. w 1861 r.) - norweski oceanograf i badacz polarny; m.in. zorganizował ekspedycję na statku "Fram", aby dowieść swojej tezy o istnieniu morskiego prądu polarnego płynącego ku wschodnim wybrzeżom Grenlandii.
wtorek, 13 maja 1930
W Świnoujściu nastąpił start s/y "Witeź II" z Kapitanem Emilem Żychiewiczem do rejsu do Islandii. Był to pierwszy rejs polskiego jachtu do stolicy Islandii. Rejs zakończył się 12.07.1959 r. po przebyciu 3767 Mm.
środa, 13 maja 1959