TYP: a1

Mało brakowało...

wtorek, 24 października 2023
Hanka Ciężadło

Szalejący na Bałtyku sztorm omal nie pozbawił nas jedynego okrętu podwodnego, jakim dysponujemy. Pod wpływem żywiołu jeden z wycofanych ze służby niszczycieli miał bowiem zerwać cumy i malowniczo wpasować się w rufę stojącego nieopodal Orła. Na szczęście pogłoski o katastrofie okazały się przesadzone. 

10 w skali Beauforta

Nasze morze, przy całym swoim uroku, miewa czasem humory i potrafi być naprawdę groźne. Warunki, jakie panowały w ubiegłym tygodniu w Zatoce Gdańskiej, były bardzo ciężkie, dlatego załogi okrętów zacumowanych w Porcie Wojennym Gdynia zostały postawione w stan alarmowy w gotowości do wyjścia na morze celem pilnowania lin.

Na szczęście żadna z jednostek 3. Flotylli Okrętów nie zerwała cum, czego jednak nie można powiedzieć o okrętach wycofanych ze służby. Ex-niszczyciel min proj. 206FM, będący własnością Agencji Mienia Wojskowego, pod wpływem silnego wiatru i dużego zafalowania, zerwał liny i zaczął niebezpiecznie dryfować w kierunku zacumowanego nieopodal Orła.

Uderzył, czy nie?

Jak to zwykle w takich wypadkach bywa, natychmiast pojawiły się rozbieżne opinie na temat tego, czy nieposłuszna jednostka rzeczywiście uderzyła w Orła, czy niekoniecznie. Jeśli by tak się stało, oznaczałoby to praktycznie koniec wysłużonego okrętu podwodnego; kolizja od strony rufy doprowadziłaby bowiem do uszkodzenia sterów i śruby, a znalezienie części zamiennych, no cóż... prawdopodobnie byłoby niemożliwe z uwagi na wiek Orła i obecną sytuację geopolityczną. Warto bowiem pamiętać, że nasz okręt podwodny jest produkcji radzieckiej – i tak się składa, że jedynym państwem, które obecnie mogłoby dysponować częściami zamiennymi do niego, jest Rosja.

Dywagacje na temat ewentualnych uszkodzeń okrętu uciął jednak rzecznik prasowy 3 Flotylli. Potwierdził on, że były niszczyciel min zerwał cumy oraz że wskutek tego doszło do kolizji, jednak szczęśliwym trafem okręt nie uderzył w Orła, ale w pirs tuż obok niego.

Co więcej, nurkowie wysłani na miejsce celem dokonania oględzin kadłuba i urządzeń sterowniczych nie stwierdzili uszkodzenia żadnych kluczowych elementów. Czyli szczęśliwym zbiegiem okoliczności Dywizjon Okrętów Podwodnych nadal ma czym pływać...

 

Tagi: Bałtyk, Orzeł, okręt podwodny, sztorm, kolizja
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 29 czerwca

Wystartował ze Świnoujścia s/y "Asterias" pod dowództwem Kapitana Aleksandra Lipińskiego w rejs dookoła świata na trasie Świnoujście, Bermudy, Kanał Panamski, Tahiti, Australia, Mauritius, Kapsztad, Świnoujście.
wtorek, 29 czerwca 1976
W kolejnych regatach Bermudy-Europa z metą w hiszpańskim porcie Bayona wziął udział "Dar Szczecina" z Kapitanem Jerzym Kraszewskim.
czwartek, 29 czerwca 1972
Z Helu wyruszył s/y "Freya" z Kpt. Dariuszem Boguckim; żeglarze dotarli do portu Godthab na Grenlandii i powrócili do kraju 19 września.
niedziela, 29 czerwca 1969
Wyruszył w pierwszy rejs 300-tonowy flagowy statek szkolny ZHP "Zawisza Czarny" pod Kapitanem Mariuszem Zaruskim; trasa wiodła z Gdyni do Kopenhagi, Londynu, Antwerpii, Amsterdamu i z powrotem do Gdyni.
sobota, 29 czerwca 1935
W Greenock wodowany został herbaciany kliper "Ariel", m.in. uczestnik regat kliprów w 1866 r., w których startowały trzy najsłynniejsze klipry "Teaping", "Ariel", "Serica"; trasę z Fu-czou do Londynu pokonały w 99 dni; zwyciężył "Teaping" z przewagą 12 mi
czwartek, 29 czerwca 1865