TYP: a1

Gdański port zdegradowany

poniedziałek, 17 czerwca 2024
Hanka Ciężadło

W 2025 roku Port Gdańsk straci bezpośrednie połączenie z Azją. Zastąpią go w tej roli porty niemieckie. Taki rozwój wypadków jest efektem decyzji dwóch światowych gigantów przewozowych: Maersk (Dania) oraz Hapag-Lloyd (Niemcy), którzy na początku bieżącego roku ogłosili rozpoczęcie współpracy. Szkoda tylko, że efektem tej świeżo zadzierzgniętej przyjaźni będzie zdegradowanie Gdańska.

Błękitne kolosy

Wspomniane koncerny to nawet osobno światowi giganci – a ich połączone siły stanowią prawdziwą potęgę jeśli chodzi o transport morski. Moment, w którym Maersk i Hapag-Lloyd zawarli sojusz, powinien więc dać światu do myślenia; stąd już przecież tylko mały krok do stosowania praktyk monopolistycznych.

Współpraca, nosząca skądinąd sympatyczną nazwę „Gemini Cooperation”, może więc okazać się początkiem sporych kłopotów. Obecnie, po połączeniu sił, konsorcjum dysponuje flotą 290 statków, z czego 60 proc. jednostek należy do duńskiego Maersk.

Po co ten sojusz?

Prawdopodobnie po to, po co podejmuje się wszystkie działania biznesowe: aby zarobić pieniądze. Czy można winić dwóch gigantów przewozowych, że pragną zmaksymalizować swoje zyski? Oczywiście, że nie – w końcu po to zakłada się firmy.

Poza tym, jak podkreślają entuzjaści Gemini Cooperation, współpraca przyniesie też szereg korzyści dodatkowych: ma to być m.in. skrócenie łańcucha dostaw, zwiększenie elastyczności i obniżenie emisyjności. Niestety, aby osiągnąć te cele, konsorcjum zlikwiduje nawet 50 proc. dotychczasowych bezpośrednich połączeń. Na przykład te prowadzące z Chin do Gdańska.

Co dalej z Gdańskiem?

Od czasu wprowadzenia nowych regulacji straci na znaczeniu – ale też na wielkości obsługiwanych jednostek. Nie będą już zawijać do niego wielkie kontenerowce, płynące bezpośrednio z Azji, a w zamian za to ma się stać tzw. portem freederowym.

W praktyce oznacza to, że kontenerowce popłyną do niemieckich Wilhelmshaven i Bremerhaven, tam towar zostanie załadowany na mniejsze jednostki i dopiero one dostarczą go do Gdańska. Nasz port przestanie więc być jednym z głównych graczy na Bałtyku i stanie się podrzędnym punktem przeładunkowym. Jednak, jak przekonuje przedstawiciel Maersk na Europe, p. Reiner Horn, nie powinniśmy się tym martwić – nagrodą za tę degradację będzie „ulepszona usługa dla polskich klientów”. Sama radość.

Tagi: port, Gdańsk, Maersk, kontenerowce, Gemini Cooperation
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 29 czerwca

Wystartował ze Świnoujścia s/y "Asterias" pod dowództwem Kapitana Aleksandra Lipińskiego w rejs dookoła świata na trasie Świnoujście, Bermudy, Kanał Panamski, Tahiti, Australia, Mauritius, Kapsztad, Świnoujście.
wtorek, 29 czerwca 1976
W kolejnych regatach Bermudy-Europa z metą w hiszpańskim porcie Bayona wziął udział "Dar Szczecina" z Kapitanem Jerzym Kraszewskim.
czwartek, 29 czerwca 1972
Z Helu wyruszył s/y "Freya" z Kpt. Dariuszem Boguckim; żeglarze dotarli do portu Godthab na Grenlandii i powrócili do kraju 19 września.
niedziela, 29 czerwca 1969
Wyruszył w pierwszy rejs 300-tonowy flagowy statek szkolny ZHP "Zawisza Czarny" pod Kapitanem Mariuszem Zaruskim; trasa wiodła z Gdyni do Kopenhagi, Londynu, Antwerpii, Amsterdamu i z powrotem do Gdyni.
sobota, 29 czerwca 1935
W Greenock wodowany został herbaciany kliper "Ariel", m.in. uczestnik regat kliprów w 1866 r., w których startowały trzy najsłynniejsze klipry "Teaping", "Ariel", "Serica"; trasę z Fu-czou do Londynu pokonały w 99 dni; zwyciężył "Teaping" z przewagą 12 mi
czwartek, 29 czerwca 1865