TYP: a1

Wasabi – japońska brukselka i tarka z rekina

piątek, 24 lutego 2017
Anna Ciężadło

Jeśli uważacie, że nasz rodzimy chrzan jest ostry, po skosztowaniu wasabi będziecie prawdopodobnie zmuszeni zrewidować ten pogląd. Mimo że jest spokrewniony z kapustą, a rosnąc przypomina nieszkodliwą brukselkę, wasabi jest najbardziej chrzanową odmianą chrzanu, sprawiającą, że oczy nam łzawią, a kubki smakowe gwałtownie protestują; po czym chcą jeszcze.

[t]Korzenie wasabi[/t] [s]Wikipedia[/s]

Gdzie rośnie wasabi?

Jak się okazuje, nie tylko w Kraju Kwitnącej Wiśni; uprawiany jest również w Chinach, Tajwanie, Korei, Nowej Zelandii, a nawet w… Ameryce Północnej. Kluczem do sukcesu są tu odpowiednie warunki przyrodnicze: wasabi preferuje strumienie, i to górskie, a najlepiej takie, które płyną przez las, bowiem nie przepada za bezpośrednią ekspozycją na światło słoneczne. Strumień powinien ponadto być krystalicznie czysty i posiadać temperaturę 12 stopni Celsjusza, a klimat ponadto musi być umiarkowany i w miarę wilgotny.

Ponieważ istnieje ograniczona ilość górskich strumieni, przepływających przez takie właśnie okolice, podjęto próby upraw na poletkach tarasowych, przez które pod ściśle określonym kątem przepływa woda (rzecz jasna, nie byle jaka). Poletka są oczywiście zadaszone specjalną, ciemną siatką, a ponadto pilnie strzeżone przed żarłocznymi amatorami chrzanowych liści, jakimi są jelenie.

Mając na uwadze te niedogodności, podjęto też próbę upraw wasabi w warunkach hydroponicznych. Takie oszustwo na naturze mści się jednak znacznie gorszą jakością, a przede wszystkim wysokimi kosztami produkcji, więc jak na razie jest niespecjalnie opłacalne.

 

Obróbka skrawaniem

Wasabi powinno się przechowywać, podobnie, jak nasz rodzimy chrzan, w całości, ścierając na bieżąco tylko tyle, ile zamierzamy zjeść. Jednak wasabi, jak na pokarm samurajów przystało, nie można tak po prostu utrzeć na zwyczajnej tarce z supermarketu. Byłaby to swoista profanacja, bowiem uświęcona japońska tradycja każe używać do tego celu… ususzonej skóry rekina, zwaną "oroshi".

Jeśli zupełnym przypadkiem nie posiadamy jej na podorędziu, możemy od biedy posłużyć się tarką ceramiczną, mając jednak pełną świadomość naszej małości oraz faktu, że tracimy nie tylko na wizerunku, ale i na smaku: ścieranie uwalnia z wasabi aromatyczne związki lotne, które giną bezpowrotnie, a tradycyjna tarka z rekina pozwala ponoć  zminimalizować ten proces.

Starte wasabi możemy użyć na szereg sposobów; co prawda, tradycyjna kuchnia japońska przewiduje podawanie go w towarzystwie równie tradycyjnych japońskich przysmaków, jak np. sushi, ale skoro już raz złamaliśmy reguły, olewając skórę rekina, wasabi możemy równie dobrze użyć do mięs czy marynat.

 

Właściwości wasabi

Wasabi, jak na piekielną przyprawę przystało, służy nie tylko do podkręcania smaku, ale również do zabijania. I to na śmierć. Wykańcza więc różnorakie komórki nowotworowe, a także likwiduje bakterie, grzyby, a nawet próchnicę.  

Co ciekawe, japoński chrzanik przeciwdziała też skrzepom oraz aktywuje system immunologiczny organizmu. Poza tym, ma też pomagać z zatruciach pokarmowych, chociaż człowiek, którego dopadła biegunka, może nie do końca być zadowolony z faktu, że od teraz będzie to biegunka ognista; za to krótkotrwała, bo albo wasabi albo pomoże, albo do reszty wykończy pacjenta.

 

 

 

 

Tagi: przyprawy, rośliny, żywność, wasabi
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 29 czerwca

Wystartował ze Świnoujścia s/y "Asterias" pod dowództwem Kapitana Aleksandra Lipińskiego w rejs dookoła świata na trasie Świnoujście, Bermudy, Kanał Panamski, Tahiti, Australia, Mauritius, Kapsztad, Świnoujście.
wtorek, 29 czerwca 1976
W kolejnych regatach Bermudy-Europa z metą w hiszpańskim porcie Bayona wziął udział "Dar Szczecina" z Kapitanem Jerzym Kraszewskim.
czwartek, 29 czerwca 1972
Z Helu wyruszył s/y "Freya" z Kpt. Dariuszem Boguckim; żeglarze dotarli do portu Godthab na Grenlandii i powrócili do kraju 19 września.
niedziela, 29 czerwca 1969
Wyruszył w pierwszy rejs 300-tonowy flagowy statek szkolny ZHP "Zawisza Czarny" pod Kapitanem Mariuszem Zaruskim; trasa wiodła z Gdyni do Kopenhagi, Londynu, Antwerpii, Amsterdamu i z powrotem do Gdyni.
sobota, 29 czerwca 1935
W Greenock wodowany został herbaciany kliper "Ariel", m.in. uczestnik regat kliprów w 1866 r., w których startowały trzy najsłynniejsze klipry "Teaping", "Ariel", "Serica"; trasę z Fu-czou do Londynu pokonały w 99 dni; zwyciężył "Teaping" z przewagą 12 mi
czwartek, 29 czerwca 1865