Do Zatoki Gdańskiej zawitały niedawno delfiny butlonose. Pojawiły się już pierwsze nagrania i fotografie przedstawiające te sympatyczne zwierzęta. To pierwszy tego typu udokumentowany przypadek od ponad stu lat!
Pierwsze doniesienia o delfinach pływających w wodach Bałtyku - okolicach Helu - pojawiły się już na początku tego miesiąca. Pracownicy Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego, którzy otrzymali tę informację, podeszli do niej z rezerwą. Bałtyk nie jest w końcu naturalnym środowiskiem dla tych niezwykłych zwierząt. Wiadomo było jednak, że jeśli doniesienia są prawdziwe, wkrótce pojawią się dowody na ich potwierdzenie. Rzeczywiście - w kolejnych tygodniach zaczęto informować o parze delfinów butlonosych, dostrzeżonych w okolicy Kaliningradu i Kłajpedy. Tym razem udało się sfotografować morskie ssaki, a nawet je sfilmować.
Delfiny butlonose to najbardziej rozpowszechniony gatunek z tej rodziny zwierząt - ich stada mogą dochodzić nawet do setek osobników. Ssaki te są jednak objęte ochroną. W rejonie Zatoki Gdańskiej pojawiły się po raz pierwszy od XIX wieku.
Z Gdyni wyruszył w okołoziemski rejs s/y "Nasz Dom" (Kpt. Michał Szafran); zakończenie rejsu miało miejsce w Saint Malo w nocy z 13 na 14 sierpnia 1983 roku.
sobota, 14 października 1978
W wyniku poważnych błędów w nawigacji został wyrzucony na plażę w okolicy Kuźnicy s/y "Barbórka"; zginęło wówczas dwóch żeglarzy.