TYP: a1

Władysław Wagner pośmiertnie odznaczony

piątek, 29 marca 2019
Informacja prasowa/Jędrzej Szerle

Pierwszy Polak, który opłynął jachtem świat, harcerz i pisarz – Władysław Wagner – został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej.

[t][/t] [s]Fot. Tadeusz Lademann[/s]

Ponad sto osób – na czele z wojewodą pomorskim Dariuszem Drelichem, wiceprzewodniczącym Rady Miasta Gdyni Andrzejem Bieniem, prezesem Polskiego Związku Żeglarskiego Tomaszem Chamerą, prezesem Pomorskiego Związku Żeglarskiego Bogusławem Witkowskim i wicedyrektorem Narodowego Muzeum Morskiego Marcinem Westphalem – zebrało się w piątek 29 marca na statku-muzeum „Dar Pomorza”, żeby oddać hołd jednemu z najsłynniejszych polskich żeglarzy. W 1932 roku niespełna 20-letni Władysław Wagner rozpoczął rejs dookoła świata, a siedem lat później został pierwszym Polakiem, który na jachcie zamknął pętlę wokółziemską. Po 80 latach o jego wyczynie nie zapomniano.

– Mam przekonanie i wiarę, że pan Władysław był wczoraj i jest dzisiaj obecny wśród nad – powiedział wojewoda pomorski Dariusz Drelich. – Jeżeli o nim pamiętamy, to znaczy, że jest z nami duchowo. Władysław Wagner jest postacią szczególnie wartą uhonorowania, ponieważ jego życie jest nierozerwalnie związane z odrodzoną Rzeczpospolitą.

O uczczenie słynnego żeglarza przez lata zabiegali członkowie Bractwa Wybrzeża – Mesy Kaprów Polskich, a z oficjalnym wnioskiem do Prezydenta RP wystąpił obchodzący w tym roku 95-lecie Polski Związek Żeglarski.

– Władysław Wagner został po wojnie całkowicie zapomniany i gdyby nie żeglarze, to w świadomości społecznej by nie istniał – mówił Jerzy Knabe, kapitan Bractwa Wybrzeża – Mesy Kaprów Polski. – Postanowiliśmy odkryć go na nowo i utrwalić w pamięci. Bo trzeba dbać o historię naszego żeglarstwa.

Uroczystość rozpoczęła się od odegrania Mazurka Dąbrowskiego, a najważniejszym punktem było wręczenie przez wojewodę pomorskiego Dariusza Drelicha Krzyża Komandorskiego Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej na ręce Olimpii Dębskiej, przedstawicielki rodziny Władysława Wagnera.

– Bardzo się cieszę, że spotkaliśmy się dzisiaj, żeby uhonorować mojego stryjecznego dziadka – zapewniła Olimpia Dębska. – Myślę, że Władysław Wagner byłby szczęśliwy, zwłaszcza że wczoraj z wokółziemskiego Rejsu Niepodległości wrócił „Dar Młodzieży”.

Podczas spotkania na „Darze Pomorza” pokazany został również film „Śladami Władysława Wagnera” w reżyserii Marcina Grochowskiego.

Drugim bohaterem uroczystości był Polski Związek Żeglarski, który w tym roku obchodzi 95-lecie. Była to okazja do przedstawienia programu obchodów oraz wręczenia medali „95-lecia PZŻ”.

– Dzisiaj inaugurujemy rok 95-lecia Polskiego Związku Żeglarskiego – tłumaczył Bogusław Witkowski, prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego oraz wiceprezes PZŻ i koordynator obchodów rocznicowych. – Jest to organizacja nie tylko sportowa – jej bogactwo leży też w rejsach, turystyce i wychowaniu morskim. 95-lecie PZŻ służy m.in. przypomnieniu całej tej historii.

Medalami uhonorowani zostali Dariusz Drelich, Jerzy Knabe i Andrzej Radomiński z Bractwa Wybrzeża – Mesy Kaprów Polskich, Andrzej Królikowski, prezes Ligi Morskiej i Rzecznej oraz Robert Domżał, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego (za którego medal odebrał Marcin Westphal, wicedyrektor placówki).

Zachęcamy do obejrzenia filmu o Władysławie Wagnerze.

Tagi: Władysław Wagner
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 13 maja

Timothy Severin wraz z czterema towarzyszami na tratwie z bambusa o nazwie "Hsu-Fu" wyruszył z okolic Hanoi przez Pacyfik; około 1000 Mm od wybrzeża Karoliny, w 104 dniu żeglugi, tratwa się rozpadła, a załogę uratował amerykański Coast Guard.
czwartek, 13 maja 1993
Timothy Severin wraz z czterema towarzyszami na tratwie z bambusa o nazwie "Hsu-Fu" wyruszył z okolic Hanoi przez Pacyfik; około 1000 Mm od wybrzeża Karoliny, w 104 dniu żeglugi, tratwa się rozpadła, a załogę uratował amerykański Coast Guard.
czwartek, 13 maja 1993
Odpłynął w swój ostatni rejs do Hilo Stan Hugill, człowiek legenda; mając 16 lat zamustrował na swój pierwszy żaglowiec, na kilkunastu kolejnych przepływał własną młodość, później jako zawodowy szantymen bywał na wszystkich morzach i oceanach. Śpiewał, pi
środa, 13 maja 1992
W Lysaller umiera Fritjof Nansen (ur. w 1861 r.) - norweski oceanograf i badacz polarny; m.in. zorganizował ekspedycję na statku "Fram", aby dowieść swojej tezy o istnieniu morskiego prądu polarnego płynącego ku wschodnim wybrzeżom Grenlandii.
wtorek, 13 maja 1930
W Świnoujściu nastąpił start s/y "Witeź II" z Kapitanem Emilem Żychiewiczem do rejsu do Islandii. Był to pierwszy rejs polskiego jachtu do stolicy Islandii. Rejs zakończył się 12.07.1959 r. po przebyciu 3767 Mm.
środa, 13 maja 1959